fot. Wikipedia CC 3.0/ Laura Poitras. |
Dzisiaj jest ścigany i oskarżany o szpiegostwo, ale idę o zakład, że za dekadę lub dwie zostanie uznany za bohatera naszych czasów. Kto taki? Edward Snowden, który samotnie i straceńczo rzucił rękawicę najpotężniejszemu państwu świata. Podjął walkę, której nie może wygrać realnie. Ale wygra moralnie. Już wygrał.
Czasem się zastanawiam, jak na sprawę Snowdena w przyszłości spojrzą historycy. I czy aby nie uznają nas, in gremio jako ogół ludzkości, za bandę ślepców. Dlaczego? Bo na dobrą sprawę tzw. Snowden case można uznać za test. Test, który większość z nas - nie tylko w Polsce, ale w pozostałych państwach Zachodu - oblała.
Czasem się zastanawiam, jak na sprawę Snowdena w przyszłości spojrzą historycy. I czy aby nie uznają nas, in gremio jako ogół ludzkości, za bandę ślepców. Dlaczego? Bo na dobrą sprawę tzw. Snowden case można uznać za test. Test, który większość z nas - nie tylko w Polsce, ale w pozostałych państwach Zachodu - oblała.