fot. Anthony Easton, flickr.com/ CC BY 2.0. |
Mówią, że Polska i jej społeczeństwo się modernizuje, że idzie do przodu, że mentalność Polaków zmienia się na plus. Ale niestety mentalność tzw. Polaka - komentatora życia publicznego (to moje
robocze określenie na potrzeby tego tekstu) jest jak pryszcz zamazany
pudrem. Wystarczy lekko poskrobać i robi się brzydko.
Metafora z defektem skóry w treści przyszła mi na myśl, gdy obserwowałem narastający jazgot wokół informacji, że nowa minister infrastruktury i rozwoju Pani Maria Wasiak odbierze pół mln zł odprawy od poprzedniego pracodawcy. A była nim Grupa PKP, w zarządzie której minister Wasiak pracowała przed transferem do ministerstwa w rządzie premier Ewy Kopacz. I na mocy kontraktu menadżerskiego, który zawarła ze spółką, przysługiwała jej odprawa po odejściu z pracy.
Nie znam szczegółów tej umowy, więc trudno mi powiedzieć dokładnie, z jakiego tytułu odprawę przyznano, bo z tego, co wiem, na ogół wręcza się ją np. po przedwczesnym zwolnieniu pracownika przez pracodawcę.A zapis, że odprawa zostanie przyznana po odejściu z firmy ot tak, po prostu (nawet do ministerstwa) wydaje mi się dość kontrowersyjny. Ale to tylko gdybanie, które nie zmienia istoty rzeczy.
Metafora z defektem skóry w treści przyszła mi na myśl, gdy obserwowałem narastający jazgot wokół informacji, że nowa minister infrastruktury i rozwoju Pani Maria Wasiak odbierze pół mln zł odprawy od poprzedniego pracodawcy. A była nim Grupa PKP, w zarządzie której minister Wasiak pracowała przed transferem do ministerstwa w rządzie premier Ewy Kopacz. I na mocy kontraktu menadżerskiego, który zawarła ze spółką, przysługiwała jej odprawa po odejściu z pracy.
Nie znam szczegółów tej umowy, więc trudno mi powiedzieć dokładnie, z jakiego tytułu odprawę przyznano, bo z tego, co wiem, na ogół wręcza się ją np. po przedwczesnym zwolnieniu pracownika przez pracodawcę.