Pomyślałem, że czasem warto podnieść sobie poprzeczkę i napisać tekst na bardzo zacne łamy, czyli do portalu Instytutu Obywatelskiego. Słowo nie poparte czynem to puste gadanie, a pustego gadania bardzo nie lubię. Zabrałem się więc do roboty, po raz drugi. I po raz drugi się udało.
Tematyka gospodarki innowacyjnej w Polsce interesuje mnie od dłuższego czasu. Złożyło się świetnie, bo pracuję w instytucji, która zajmuje się właśnie wdrażaniem innowacyjnych odkryć naukowych w przemyśle czy w biznesie. I wspiera też przedsiębiorców, którzy mają ciekawy pomysł na start-up.
Słuchałem rozmów specjalistów ds. rozwoju takich biznesów, naukowców, ludzi z ogromnym doświadczeniem na tym polu. Słuchałem, chłonąłem, uczyłem się, zerkałem na teksty polskich i zagranicznych autorów na ten temat. Aż wreszcie postanowiłem sam coś napisać. Myślę, że wyszło całkiem sympatycznie. A redakcja portalu intstytutobywatelski.pl ma u mnie duży dług wdzięczności za tytuł, czyli "Nim nadejdzie polski Jobs". Sam bym na to nie wpadł, a wymyślili to naprawdę znakomicie.
A tak na marginesie - czego się nie robi, żeby usłyszeć od swojej kobiety "Jestem z Ciebie dumna". ;)
Kawałek tekstu podrzucam Wam tutaj:
"Jeśli nie chcemy przegrać przyszłości, powinniśmy zbudować gospodarkę opartą nie na biurokracji i technologiach z importu, lecz na wiedzy wspieranej przez rodzimy biznes. Musimy też jak najszybciej wykształcić tysiące nowych naukowców i innowatorów. Polska musi się stać krajem bardziej innowacyjnym, rozwijając gospodarkę opartą na wiedzy. Jeśli nie postawi na naukę oraz nowe technologie, będzie tylko dostawcą nieźle wykształconej i stosunkowo taniej siły roboczej. I nigdy nie przestanie być krajem, którego gospodarka opiera się na łatwych do zlikwidowania zagranicznych inwestycjach, np. fabrykach sprzętu AGD, centrach obsługi konsumenckiej czy księgowej innych europejskich państw. Taką produkcję i usługi uznajemy dziś za efekt naszej przewagi konkurencyjnej. Ale ta przewaga może łatwo przemienić się w balast, gdy inne państwa zaoferują na rynku równie dobrze wykształcony, ale gotów pracować za niższe stawki personel".
A cały materiał znajdziecie pod tym linkiem:
http://www.instytutobywatelski.pl/16186/komentarze/nim-nadejdzie-polski-jobs.
http://www.instytutobywatelski.pl/16186/komentarze/nim-nadejdzie-polski-jobs.
A tak na marginesie: widzę swoje nazwisko obok Jarosława Makowskiego i Konrada Niklewicza. I cieszę się jak dziecko. Warto strącać te wysoko zawieszone poprzeczki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz